przybornik
Durante T. Sorrentino

Durante T. Sorrentino

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down

Durante T. Sorrentino Empty Durante T. Sorrentino

Pisanie by Durante T. Sorrentino Czw Gru 29, 2016 12:25 am

Durante T. Sorrentino


Durante Tulio Sorrentino
(Robert Sheehan)


Personalia

Data urodzenia: 21 marca 1959
Miejsce urodzenia: Londyn
Miejsce zamieszkania: Londyn
Zawód: Stażysta-Uzdrowiciel w Świętym Mung
Stan cywilny: Kawaler
Status krwi: Szlachetna
Szkoła Magii: Hogwart
Dom w Szkole: Slytherin
Różdżka: 11,5 cala, sztywna, dereń, łuska salamandry


Historia postaci

Nie był i nigdy nie będzie Brytyjczykiem, a miejsce narodzin nie ma nic do rzeczy – sam tak nieraz i nie dwa powtarzał. Oczywiście zdanie to w jakimś stopniu wykreowane zostało przez rodziców, którzy nawet mieszkając w Anglii, mając nadzieję na nowy start nie zapomnieli skąd pochodząc i kim jest ich ród. A byli wielcy i potężni, czego dowodem mogła być swoista próba podbicia nowych terenów.
Od małego słyszał o tym, jak ród był potężny, jak wspaniali czarodzieje w nim żyli. Niestety wielu z nich zabrała wojna mugoli, ich niosąca śmierć broń, którą w owym czasie fascynować się zaczął nasz młody bohater. Rodzice, choć opowiadali o jej niszczycielskiej sile, nigdy nie byli w stanie powiedzieć o niej więcej. Sam się musiał wszystkiego dowiadywać, co w początkach jego… życia, nie było wybitnie trudne, choć nie koniecznie było akceptowalne przez rodziców, którzy zdecydowanie nie chcieli widzieć swojego małego synka, kolejnego cudownego dziecka, pełnokrwistego czarodzieja z dziada i pradziada zadającego się z dziećmi mugoli. A on to robił w bardzo konkretnym celu, chciał się dowiedzieć, czym była broń, którą niemagiczna istota mogła zabić byt tak potężny, jak czarodziej?
I dowiedział się, a fascynacja zdecydowanie się pogłębiła. Do tego stopnia, że nawet Hogwart nie zrobił na nim wrażenia.
Jak przewidywał, dostał się do Slytherinu, gdzie dobrze sobie radził. Orłem go zdecydowanie nazwać nie można było, chociaż w kilku przedmiotach zdecydowanie przodował. W przeciwieństwie do starszego brata doskonale sobie radził z eliksirami, których przygotowanie go fascynowało. Podobnie jak brat nudził się na zajęciach z wróżbiarstwa, dokazywał na zajęciach z numerologii i nie raz załapał szlaban na zajęciach z Historii Magii, której ze wzajemnością nienawidził. Niewiele w sumie brakowało, by przez swoje nagminne olewactwo tego przedmiotu nie ukończył szkoły – w końcu jednak brat kopnął go w dupę (mniej lub bardziej dosłownie) i zmusił do nauki tego okrutnie nudnego przedmiotu.
I w ten sposób udało mu się skończyć Hogwart, chociaż to wcale nie oznaczało, ze wie, co ze sobą zrobić w późniejszym życiu. Właściwie w ogóle tego nie wiedział. I choć rodzina za wszelką cenę próbowała go wkręcić do pracy w Ministerstwie Magii, najlepiej na stanowisko podobne do bratowego, to on sprytnie się z tego wywinął i zaszył się w Świętym Mung’u.
Skąd taka decyzja?
Zawsze radził sobie z eliksirami, a także zaklęcia lecznicze szły mu bardzo dobrze. Jedyne czego mu w sumie brakowało to empatia i doświadczenie. Jeśli bez tego, jakoś dało się pracować, bo w sumie zawsze można było udawać, że jest się empatycznym stworzeniem, tak tego drugiego zdecydowanie się nie dało. A co za tym szło, przypadła mu rola stażysty, a także oficjalnego Przynieś-Podaj-Pozamiata-a-może-pozwolimy-ci-zrobić-coś-ważnego. Niezbyt mu to odpowiadało, ale cóż poradzić? To że bratu od czasu do czasu umie zaleźć za skórę, nie znaczy, że poradzi sobie z całym sztabem biurokratów.
Wracając jeszcze, na krótką chwilę do chorobliwego zainteresowania Dantego, bronią palną – udało mu się zdobyć jeden egzemplarz takowej, stary, bębenkowy rewolwer od Colta, o którym dowiedział się wszystkiego co mógł i co ciekawsze, a także na swój sposób ważniejsze, nauczył się z nim obchodzić. A jego chorobliwa fascynacja? Cóż, ma się dobrze. Na razie nieco osłabła z powodu nowej zabawki, ale kto wie, co mu jeszcze strzeli do głowy – już tym rewolwerem denerwuje Enzo.


Charakter

Jaki jest Twój stosunek do czarnej magii?
Do czarnej magii? Taki sam, jak do każdej innej. Magia to magia, co za różnica do czego się jej używa? Poza tym, to prawie jak pytanie z serii „podoba ci się dupa mojego brata?” No nie koniecznie, bo to mój brat, ma dupę i na tym skończmy temat. W końcu każdy jakąś ma i analogicznie… każdy jakiejś magii używa. Czarnej albo Białej. To jego decyzja, krzyż mu na drogę i  w ogóle. Rozumiecie?

Jaki jest Twój stosunek do mugoli?
Rodzice i brat mówili, że są źli, niebezpieczni i takie tam bzdety. Mnie się oni raczej kojarzą z takim… szczeniakiem. Wiesz, większość z nich nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że magia istnieje. To śmieszne, na swój sposób nawet… idiotyczne. Oni są śmieszni, idiotyczni, a czasami też uroczy… jak szczeniaki z tą swoją niewiedzą i zdziwieniem.
Nie to, że ich lubię, bo nie lubię. Ale mają fajne zabawki. Takie… bronie na ten przykład, moje ulubione to rewolwery. Odpowiedni kaliber potrafi rozwalić głowę, jak zgniły melon. Niesamowite, prawda? Więc… nie można tak do końca powiedzieć, że mugole są głupi, ani… nudni. Po prostu są ślepi, na to jak ten świat naprawdę wygląda. Boją się tego co nie znają, ale my chyba… też. Pod tym względem jesteśmy podobni.
Szlamy, to tacy… prawie czarodzieje, nie są naprawdę czarodziejami, ale nie są też mugolami. Są bardziej zabawni, niż… mugole. Nie zmienia to jednak faktu, że podobnie jak nie-magiczni powinni znać swoje miejsce. A ono jest… gdzieś daleko, gdzie nie ma czarodziei.

Co sądzisz na temat związków czarodziei z mugolami?
Hahahaha to tak, jakby człowiek próbował się ochajtać z psem. Nie powinny mieć miejsca i są… paskudne. Na samą właściwie myśl robi mi się niedobrze. I jeszcze… o boże, wyobraziłem sobie seks z takim. Fuj! Fuj! BLECH!

Jak myślisz, jak postrzegają Cię członkowie Twojej rodziny?
Cholera ich wie. Czasami naprawdę nie wiem, co siedzi w ich głowach, a potem po prostu dochodzę do wniosku, że mnie to nie obchodzi. Na pewno robiłem nieco na złość rodzicom szwendając się z mugolskimi dziećmi, ale to miało swój cel. Może też mieli mnie przez chwilę za nieudacznika, dopóki nie dostałem kopa od brata i nie wziąłem się za siebie. Tak… między nami, zależy mi tylko na tym, by Enzo miał o mnie… dobre zdanie. Bo wiesz, rodzice są starzy, kiedyś umrą i… oni tez nie rozumieją tych nowych czasów. A Enzo… to mój brat, nawet jeśli jest między nami tyle lat różnicy. On mi zostanie… na zawsze. I mam nadzieję, że jest chociaż odrobinę ze mnie dumny.  Na pewno też jestem dla niego diabelnie denerwujący, ale w sumie o to chodzi.

Podczas Ceremonii Przydziału miałeś tylko jedenaście lat. Jak myślisz, do jakiego domu teraz przydzieliłaby Cię Tiara, czy byłby to inny wybór niż za pierwszym razem?
Podejrzewam, że nie. Chyba nigdzie tak nie pasuję jak do Slytherinu. Poza tym, od tamtego dnia tylko trochę wyrosłem. Nie zmieniły się moje poglądy na pewne rzeczy, a już na pewno nie zmienił się mój charakter.  Zmieniło się tylko opakowanie, ale nie to, co jest w środku.


Ciekawostki

  • Znam dwa języki: włoski i angielski, w stopniu komunikatywnym.

  • Nigdy nie interesował go Quiditch.

  • W przeciwieństwie do brata, nigdy nie krył się za żadnymi pozorami, ani maskami. Urodził się wrednym gadem i umrze nim będąc.

  • Ma rewolwer Colta Pythona z 1955 roku, którego kupił od Amerykańskiego przemytnika w jednej z naprawdę ciemnych uliczek Londynu. Od jakiegoś czasu kombinuje jak zrobić do niego naboje.

  • Podobnie jak różdżkę, zawsze nosi przy sobie rewolwer.

  • Kiedyś chciał udomowić sobie jakiegoś mugola ~ pomysłu wciąż nie porzucił.



Genetyka

Ni ma, w przeciwieństwie do brata, nigdy nie próbował się zmienić w żadnego czworonoga, ani nie odkrył w sobie innych magicznych zdolności


Umiejętności

Bogin: Clown
Patronus: Nie (jakby miał to byłby to byk).
Teleportacja: Nie
Zaklęcia niewerbalne: Nie
Najlepszy w zaklęciach: Zalęcia uzdrowicielskie
Najgorszy w zaklęciach: Zaklęcia ofensywne
Eliksiry: Na bardzo wysokim poziomie
Najlepszy przedmiot szkolny: Eliksiry, zaklęcia
Najgorszy przedmiot szkolny: Historia Magii
Inne: Durante T. Sorrentino 4122831324


Durante T. Sorrentino
Durante T. Sorrentino

Status Krwi : Szlachetna
Wiek : 22
Stan cywilny : Kawaler
Zawód : Stażysta-Uzdrowiciel w Świętym Mung
Ekwipunek : Różdżka
Punkty : 94

https://deathly-hallows.forumpolish.com/t581-durante-t-sorrentino?nid=1#2625 https://deathly-hallows.forumpolish.com/t583-durante-t-sorrentino#2627 https://deathly-hallows.forumpolish.com/t584-swierk#2628 https://deathly-hallows.forumpolish.com/t585-hijo-de-la-luna#2632

Powrót do góry Go down

Durante T. Sorrentino Empty Re: Durante T. Sorrentino

Pisanie by Durante T. Sorrentino Czw Gru 29, 2016 12:25 am

Gotowe
Durante T. Sorrentino
Durante T. Sorrentino

Status Krwi : Szlachetna
Wiek : 22
Stan cywilny : Kawaler
Zawód : Stażysta-Uzdrowiciel w Świętym Mung
Ekwipunek : Różdżka
Punkty : 94

https://deathly-hallows.forumpolish.com/t581-durante-t-sorrentino?nid=1#2625 https://deathly-hallows.forumpolish.com/t583-durante-t-sorrentino#2627 https://deathly-hallows.forumpolish.com/t584-swierk#2628 https://deathly-hallows.forumpolish.com/t585-hijo-de-la-luna#2632

Powrót do góry Go down

Durante T. Sorrentino Empty Re: Durante T. Sorrentino

Pisanie by Jacqueline Selwyn Czw Gru 29, 2016 12:55 am

KARTA POSTACI ZAAKCEPTOWANA!

Witamy na forum! Mamy nadzieję, że będziesz się z nami świetnie bawić! Twoja karta została zaakceptowana i już nic nie stoi na przeszkodzie przed wkroczeniem w fabułę. Zachęcamy jednak, by przed jej rozpoczęciem założyć temat z informatorem, sową i zapoznać się z zasadami systemu punktowego, który uczyni rozgrywkę ciekawszą i bardziej realistyczną.

Życzę powodzenia w udomowianiu mugoli xD
Jacqueline Selwyn
Jacqueline Selwyn

Status Krwi : Szlachecka
Wiek : 31
Stan cywilny : Zamężna
Zawód : Szef Urzędu Niewłaściwego Użycia Czarów
Ekwipunek : Różdżka
Punkty : 258

https://deathly-hallows.forumpolish.com/t181-jacqueline-selwyn https://deathly-hallows.forumpolish.com/t234-jacqueline-selwyn#318 https://deathly-hallows.forumpolish.com/t236-sowa-jacqueline#322 https://deathly-hallows.forumpolish.com/t237-jacq-zaprasza-i-nie-gryzie#323

Powrót do góry Go down

Durante T. Sorrentino Empty Re: Durante T. Sorrentino

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach