przybornik
Regina Goyle

Regina Goyle

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down

Regina Goyle Empty Regina Goyle

Pisanie by Regina Goyle Pon Gru 26, 2016 10:23 pm

Regina Goyle


Regina Colette Goyle
(Bryden Jenkins)


Personalia

Data urodzenia: 10/01/1960
Miejsce urodzenia: Moskwa, Rosja
Miejsce zamieszkania: Londyn, Anglia
Zawód: Nieoficjalnie - tancerka w klubie nocnym "North", oficjalnie - opiekunka dziecięca
Stan cywilny: Panna
Status krwi: Czysta
Szkoła Magii: Koldovstoretz
Dom w Szkole: -
Różdżka: 10 cali, włos z grzywy Kelpii, dereń (dość sztywna). Średnica rękojeści jest dosyć szeroka, a różdżka idealnie układa się w dłoni Reginy. Cały przedmiot pokrywa substancja do złudzenia przypominająca śnieg - przez co różdżka pobłyskuje przy ruchach promieni świetlnych.


Historia postaci

Regina - kobieta odziana w królewski majestat, zaszczyty, sukcesy.
Pani Goyle uznała, że dobrze będzie nadać córce imię, które przyniesie jej dobry los. Od samego początku, dnia wydania dziecka na świat, chciała dla maleństwa jak najlepiej. Chociaż Regina nie była jej pierwszą pociechą - przed nią Elisabeth powiła synów, to właśnie dziewczynce poświęcano najwięcej uwagi.
Nie dość byłoby powiedzieć, że przyciągała ona uwagę. Goście, którzy odwiedzali szczęśliwych rodziców niejednokrotnie zachwycali się urodą małej Reginy. Złote loki od najwcześniejszego dzieciństwa okalały jej zaróżowioną buźkę, błękitne oczęta patrzyły na świat z zainteresowaniem, a drobne rączki cały czas chciały poznawać dotyk nowych przedmiotów. Nikt nie przypuszczał, że w rodzinie Goyle’ów pojawi się kolejne dziecko, a szczególnie zaczęto wątpić w zjawienie się córki.
Dziewczynka rozwijała się prawidłowo - mając zaledwie pół roczku zaczęła raczkować, kilka miesięcy później sama stanęła. Jedynym, co nie pozwalało młodym rodzicom spać, była jej niechęć do rozmowy. Pierwsze słowo wypowiedziała dopiero w wieku trzech lat i przez dłuższy okres trudno było zmusić ją do nauki kolejnych. W wyniku przebywania ze starszymi braćmi i rówieśnikami, pochodzącymi z równie dobrze usytuowanych, czystokrwistych rodzin, zaczęła się powoli otwierać. Mama uczyła ją nie tylko języka angielskiego, ale również rosyjskiego - ze względu na własne pochodzenie. Przez te zabiegi Regina wypracowała sobie śliczny, melodyjny, słowiański akcent.
Pan Goyle, ojciec dzieciaków i jednocześnie jedyny żywiciel rodziny, przez wiele lat starał się namówić małżonkę do opuszczenia ojczyzny i zamieszkania w Anglii. Ona jednak uparcie odmawiała, tłumacząc się chorobą młodszej siostry. Ciotka Reginy chorowała na Smoczą Ospę, która pomimo leczenia nie chciała wypuścić kobiety ze szponów nadchodzącej śmierci. Kiedy dziewczynka miała sześć lat, odbył się pogrzeb. To wtedy po raz pierwszy, i ostatni, widziała matkę płaczącą. Tamtego dnia zgodziła się na przeprowadzkę - spakowała całą rodzinę i w ciągu kilku godzin znaleźli się w pociągu. Regina nie pamięta większej części podróży - ze względu na zawroty głowy spowodowane problemami z błędnikiem przespała całą trasę. Wie jednak, że kiedy otworzyła oczy, byli już w Londynie, który ani trochę nie przypominał jej ukochanej Moskwy. Wyobraźcie więc sobie jej szczęście, kiedy rok później matka zaproponowała jej powrót do Rosji! Okazało się, że kolejna z ciotek małej Reggie zachorowała na Smoczą Ospę, a Elisabeth poczuła się odpowiedzialna za wyleczenie młodszej siostry. Pomimo namów taty i przekonań braci, drobna blondyneczka razem z matką opuściła rezydencję ojca, odprowadzana jego srogim spojrzeniem.
Reginę wychowała opiekunka, którą wynajęła dla niej mama. Panienka Goyle do tej pory pamięta starą, zmęczoną życiem Margaret - charłaczkę, która zawsze marzyła o ukończeniu szkoły magicznej. Dziewczynka nie sprawiała większych problemów - uczyła się prowadzić dom, czytać, pisać i liczyć, z zazdrością obserwując bawiące się wspólnie dzieciaki. W dzieciństwie nie radziła sobie zbyt dobrze z nawiązywaniem przyjaźni, dlatego częściej można było spotkać ją z książką w ręce, niż wspinającą się z rówieśnikami po drzewach. Właśnie wtedy zaczęła opowiadać opiekunce ciekawe historie - o księżniczkach zamkniętych w piwnicach gajowych, o smokach mieszkających w pudełku po porcelanowej zastawie - dosłownie o wszystkim. Pewnego dnia Margaret zaproponowała jej, żeby dziewczynka chwyciła za pióro i postarała się spisać swoje pomysły. Z tak rozwiniętą wyobraźnią mogłaby kiedyś zostać znaną pisarką!
Regina co prawda poszła za radą opiekunki, ale każdą z opisywanych przez nią historii łączył jeden element - to zawsze młoda panienka Goyle występowała jako główna bohaterka.
Kilka lat później magomedyk stwierdził, że właśnie zbyt wielkie marzenia i znikoma obecność rówieśników sprawiła, iż w umyśle Reginy prawda zaczęła zacierać się z wyobrażeniami. Diagnozą na jej niestworzone historie jest mitomania, z którą nie da się walczyć. Ze względu na osamotnienie w dzieciństwie, Reggy wierzyła w każde swoje słowo. I tak jednego dnia była księżniczką, drugiego biedną mugolaczką, trzeciego zaś ofiarą porwania, za którą nikt nie chce zapłacić okupu. Nie wiedziano, skąd w głowie dziecka takie pomysły, pewne było jednak, że panna Goyle nie potrafiła określić, kim jest naprawdę.
Nic więc dziwnego, że w szkole nie przyniosło jej to popularności. Mając jedenaście lat, zgodnie z prawem panującym w świecie czarodziejów, otrzymała zaproszenie do Koldovstorez, gdzie przez kolejne siedem lat pobierała nauki z lepszym czy gorszym skutkiem. Warto zaznaczyć, że orłem nigdy nie była - uczyła się raczej przeciętnie, a ze względu na dosyć waleczny charakterek i hardość, niechętnie podchodziła do takich przedmiotów jak Wróżbiarstwo czy Numerologia, uznając je za zwyczajnie zbyteczne. Wiele czasu poświęcała natomiast Zaklęciom oraz Obronie Przed Czarną Magią. Na piątym roku  więcej czasu zaczęła spędzać z innymi uczniami, uświadamiając sobie, pomimo jej defektu - skłonności do kłamstwa - jest w stanie zaprzyjaźniać się z ludźmi. Zawsze przyciągała co prawda więcej mężczyzn, ale na brak koleżanek również nie mogła narzekać. Wpływ rówieśników był na tyle duży, że w szóstej klasie miała małe problemy z nauką - stała się bardzo towarzyską osobą i na szkołę zwyczajnie brakowało jej czasu. Na szczęście matka doprowadziła ją do pionu i uświadomiła, że chociaż przyjaźnie i miłostki faktycznie są ważne, to nauka powinna znajdować się na pierwszym miejscu w hierarchii priorytetów.
Ostatecznie Regina skończyła szkołę z całkiem dobrymi wynikami, które jedynie podsycały nadzieję rodziców, że dziewczyna będzie kimś. Śliczna blondynka zadała sobie pytanie: “Co teraz?” i uświadomiła, że nie zna na nie odpowiedzi. Ojciec zaczął nalegać, by wróciła do Anglii. Matka nie miała na ten temat zdania, ponieważ właśnie straciła drugą siostrę i zaczęła popadać w obłęd, bojąc się o własne zdrowie. Reggy, mając dosyć wiecznego lamentowania, spakowała swoje rzeczy i zgodnie z prośbą wróciła do rodzinnej rezydencji Goyle’ów. Przez dłuższy czas w zasadzie nic nie robiła. Ojciec proponował, że wynajmie dla niej prywatnego nauczyciela, który zachęci ją do podjęcia dalszej nauki lub stażu. Dziewczyna jednak odmawiała, poświęcając życie swojemu hobby - odkrytym trzy lata temu tańcu. W sekrecie przed rodziną wymykała się do przyjaciela, przy którym zapominała o wszystkich zobowiązaniach i całym świecie.
Rok temu uświadomiła sobie, że na tańcu może zarabiać. Tyle tylko, że pochodzącej z rodu czystej krwi czarodziejów pannie nie wypada występować w klubach. Z tego też powodu nie powiedziała ojcu o swoich zainteresowaniach, pewnego dnia po prostu niewerbalnie zmuszając właściciela jednego z lokali, by ją zatrudnił. Ze względu na umiejętności dziewczyny - nie było to trudne. Od tamtej pory pręży się wdzięcznie przed mężczyznami, którzy mogą jej za to zapłacić, przekonując ojca, że tak naprawdę jest chwilowo opiekunką dziecięcą. Bo kto uwierzy, że dziewczyna z dobrego domu uprawia erotyczne tańce w klubie nocnym?


Charakter

Jako dziecko Regina była bardzo zamknięta w sobie. Nie wierzyła, że może wnieść do świata coś dobrego, że może uczynić czyjeś życie lepszym. Chociaż matka starała się przekonać ją, że jest wyjątkowa, małej Reggie trudno było przyjąć to do wiadomości. Nigdy nie lubiła bawić się z rówieśniczkami, starsi bracia ją brzydzili, a dorośli byli zbyt nudni. Tworzyła własne wyobrażenia rzeczywistości, zamykała się w swoim małym światku i nikogo nie wpuszczała. Zaowocowało to problemami psychicznymi, które na nieszczęście nękają ją po dziś dzień.
Zmieniła się dopiero w szkole - Koldovstoretz otworzyło ją i sprawiło, że zaufała ludziom. Z bojącej się ludzi pierdoły wyrosła na pewną siebie i jednocześnie optymistycznie patrzącą w przyszłość młodą kobietę. Uświadomiła sobie, że jej wygląd jest przede wszystkim atutem - dzięki niemu i odziedziczonej po ojcu charyzmie jest w stanie sprawić, że ludzie zrobią wszystko, o co ich poprosi. Reginę można nazwać małą manipulatorką - lubi mieszać i czerpie przyjemność z nieprzyjemnych sytuacji. Niewystarczająco powiedzieć, że wściubia nos w nie swoje sprawy - ona bezczelnie poucza ludzi i nic sobie nie robi z tego, że ktoś może sobie nie życzyć jej wątpliwej pomocy.
Chociaż często bywa męcząca, większość ludzi, którzy z nią wytrzymują, ostatecznie uznaje Reginę za osobę całkiem rozgarniętą. Ma typ humoru, który odpowiada zazwyczaj każdemu, przez co jest w stanie podnieść na duchu niemal wszystkich.
Panna Goyle często wyróżnia się w tłumie - wszędzie jej pełno, każdego chce poznać i po pewnym czasie najprawdopodobniej wykorzystać. Nauczyła się doceniać przekazane w genach umiejętności wili i obecnie bez większego oporu kusi podatnych na jej urok mężczyzn.
Uważa, że nie jest w stanie związać się z jedną osobą. Niektórzy nawet zarzucają jej psychopatię, głównie ze względu na fakt, że na nikim jej nie zależy. Szanuje swoją rodzinę i toleruje obecność przyjaciół, ale nigdy nie poczuła “motylków w brzuchu”, nie całowała się i nie wchodziła w żadne bliższe kontakty z innym człowiekiem.
Ceni swoją przestrzeń osobistą i prywatność, której jest w stanie bronić za wszelką cenę. Kiedy ktoś próbuje ją pogwałcić, staje się agresywna i reaguje bardzo gwałtownie - ujawniając pozostałości wilowatego spadku, który przekazała jej babka.


Ciekawostki


  • Ze względu na swoją przypadłość nie jest w stanie określić, w którym miejscu kończy się rzeczywistość, a zaczynają jej wyobrażenia. Potrafi wmówić sobie coś na tyle mocno, że zaczyna w to wierzyć. Nie jest więc najlepszą osobą do przesłuchań.

  • Nigdy nie interesowała się polityką i najwyraźniej tak jej zostało. Kiedy w kraju trwa wojna, ona woli zaspokajać wizualne potrzeby bogatych czarodziejów w klubie nocnym, niż dołączać do zgrupowań.

  • Jak ognia unika walki. Uważa się za beznadziejną w czarach ofensywnych i defensywnych, choć jej wyniki w nauce wcale tego nie potwierdzają.

  • Podobno interesuje się malarstwem - o dziwo wcale nie tym klasycznym. Chodzi tu raczej o bodypainting - z przyjemnością muska farbą męskie ciała.

  • Czuje obrzydzenie do alkoholu i tytoniu - zapewne przez fakt, że styka się z nimi na co dzień w pracy.

  • Matka zmusiła ją, by nauczyła się grać na instrumentach. Potrafi więc wyczarować piękną melodię ze skrzypiec, fortepianu i fletu poprzecznego.

  • Ku własnej rozpaczy ma uczulenie na kocią ślinę i futro.

  • Posiada mocny rosyjski akcent, z którym nie próbuje się kryć.

  • Ma zaledwie 155 centymetrów wzrostu - ot, taka drobna pierdółka.

  • Wielbi kawę ponad wszystko i ma własny sposób na jej przyrządzanie, żeby dawała podwójnego kopa. Każdy, kto próbuje, zawsze docenia i wraca po więcej.

  • Potrafi przygotować świetne spaghetti i ciasteczka cytrynowe. Ogólnie nie jest najlepszą kucharką, bo to jedyne rzeczy, jakie jej wychodzą.

  • Chociaż nie odziedziczyła po babce umiejętności kuszenia mężczyzn głosem, to posiada przepiękną barwę - cudownie śpiewa i ma zadatki na zostanie cenioną piosenkarką. Przykre jedynie, że nic w tym kierunku nie robi.



Wnuczka wili

Regina odziedziczyła wilowate zdolności po babce. Katrina, przepiękna mieszkanka Rosji, uwodziła mężczyzn przepięknym śpiewem i wyglądem. Początkowo zamieszkiwała maleńkie błonia w pobliżu jeziora Sienież, wraz ze swoimi siostrami. Tam każdego dnia tańczyły, zabawiały się i przyciągały młodych wędrowców, którzy po spotkaniu z nimi już nigdy nie byli tacy sami. Grupa złotowłosych niewiast czerpała radość z widoku snujących się za nimi zalotnikami, jedynie jedna zawsze ich żałowała. Tą wilą o wielkim sercu była Katrina, która z sobie tylko znanych przyczyn pragnęła niczego więcej, jak prawdziwej miłości.
Każdego dnia siadała na skałce przy brzegu jeziora, moczyła stopy w przypływającej wodzie i grzała się w słońcu, najczęściej obserwując bawiące się siostry. Inne wile zmieniały postać - głównie przeobrażając się w łabędzie - i zaburzały spokój wody dzikimi harcami, a Katrina z utęsknieniem wypatrywała mężczyzny, którego tak bardzo pragnęła.
Nic więc dziwnego, że zauroczył ją widok młodzieńca szkicującego oblicze jednego z leczniczych ziół. Jak się później dowiedziała - był stażystą w szpitalu i marzył o wydaniu własnej książki. W tym to celu udał się na sienieżeńskie błonia, pragnąc zbadać tamtejszą florę.
Młoda wila, zdając sobie sprawę, jaki wpływ ma na przystojnego mężczyznę, nakazała mu poprosić ją o rękę i zabrać ze sobą, a w zamian odkryje przed nim tajemnice wiedzy medycznej i profetycznej. Jak obiecała, tak się stało, a ze związku pozbawionego miłości, opierającego się jedynie na uroku wili, zrodziła się Elisabeth - matka Reginy.
Krew zwykłego czarodzieja sprawiła jednak, że odziedziczyła tylko najmocniejsze geny Katriny. Nie mogła zmieniać postaci, zmuszać do uczucia ani okazywać przerażającego gniewu, nadal jednak posiadała wyostrzone zdolności manipulacyjne i - przede wszystkim - niesamowitą urodę, którą przekazała córce.
Tak to Regina, będąc drugą w kolejności spadkobierczynią wyjątkowego daru, obudziła go w sobie bardzo późno. Choć od wczesnego dzieciństwa miała świadomość, kim jest, to nigdy nie potrafiła wykorzystywać umiejętności wili. Pojedyncze wybuchy agresji i gniewu nikogo nie zaskakiwały - martwił natomiast fakt, że dziewczyna sama nie zdaje sobie sprawy ze swojej wyjątkowości.
Miała szesnaście lat, kiedy zrozumiała, jak wielkim darem została obdarzona. Będąc w szkole prawie nieświadomie wpłynęła na chłopaka, który bardzo jej się podobał, zmuszając go, by zaprosił ją na bal świąteczny. W ten sposób nie tylko zdobyła jego atencję na cały okres późniejszej nauki, ale też bardziej otworzyła się na stosunki międzyludzkie i nauczyła się czerpać korzyści z własnej urody.
Obecnie wilowatość nie jest dla Reginy problemem. Przydaje się głównie, kiedy potrzebuje alibi, aby usprawiedliwić przed ojcem swoją nocną nieobecność, ale także w jej pracy, kiedy to stara się wyciągnąć od klientów jak największy napiwek. Sama uważa się za główną rozrywkę w klubie “North” - docenia swoje zdolności i wygląd, potrafiąc używać ich na nieświadomych mężczyznach.


Umiejętności

Bogin: Pająk
Patronus: Nieopanowany
Teleportacja: Indywidualna
Zaklęcia niewerbalne: Nieopanowane
Najlepszy w zaklęciach: Ofensywnych i transmutacyjnych
Najgorszy w zaklęciach: Defensywnych
Eliksiry: Regina nie ma problemu z wytworzeniem własnych eliksirów, chociaż dla bezpieczeństwa woli korzystać z gotowych receptur, najlepiej na poziomie średniozaawansowanym.
Najlepszy przedmiot szkolny: Obrona Przed Czarną Magią
Najgorszy przedmiot szkolny: Wróżbiarstwo
Inne: Zdolności genetycznie przekazane jej przez babkę wilę.




Ostatnio zmieniony przez Regina Goyle dnia Sro Gru 28, 2016 1:45 pm, w całości zmieniany 3 razy
Regina Goyle
Regina Goyle

Status Krwi : Czysta
Wiek : 21 lat
Stan cywilny : Panna
Zawód : Tancerka w klubie nocnym "North"
Ekwipunek : różdżka
Punkty : 80

https://deathly-hallows.forumpolish.com/t562-regina-goyle#2399 https://deathly-hallows.forumpolish.com/t575-regina-goyle#2572 https://deathly-hallows.forumpolish.com/t573-jolly-roger#2568 https://deathly-hallows.forumpolish.com/t572-jestem-ksiezniczka-porwana-dla-okupu#2567

Powrót do góry Go down

Regina Goyle Empty Re: Regina Goyle

Pisanie by Percival Lestrange Sro Gru 28, 2016 1:59 pm

KARTA POSTACI ZAAKCEPTOWANA!

Witamy na forum! Mamy nadzieję, że będziesz się z nami świetnie bawić! Twoja karta została zaakceptowana i już nic nie stoi na przeszkodzie przed wkroczeniem w fabułę. Zachęcamy jednak, by przed jej rozpoczęciem założyć temat z informatorem, sową i zapoznać się z zasadami systemu punktowego, który uczyni rozgrywkę ciekawszą i bardziej realistyczną.
Percival Lestrange
Percival Lestrange

Status Krwi : Szlachetna
Wiek : 36 lat
Stan cywilny : Kawaler
Zawód : Auror
Umiejętności : teleportacja łączna
Ekwipunek : różdżka
Punkty : 243

https://deathly-hallows.forumpolish.com/t133-percival-victor-lestrange#160 https://deathly-hallows.forumpolish.com/t155-percival-lestrange#188 https://deathly-hallows.forumpolish.com/t154-poczta-percy-ego#187 https://deathly-hallows.forumpolish.com/t156-percy-auror-i-smierciozerca#189

Powrót do góry Go down

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach