D'Angelo Crow

Data urodzenia: 27.04.56
Miejsce urodzenia: Manchester, Anglia
Miejsce zamieszkania: Londyn, Anglia
Zawód: Pracownik Wizengamotu
Stan cywilny: Kawaler
Status krwi: Czystokrwisty
Szkoła Magii: Hogwart
Dom w Szkole: Slytherin
Różdżka: Berberys, włókno z serca smoka, sztywna z charakterystycznym zdobieniem na rękojeści.

Historia D’sa to nie jest jakiś niesamowity dreszczowiec, czy zalany łzami dramat. Przyszedł na świat w dość przeciętnej rodzinie. Amelia i Agostinho Crow naprawdę musieli się tego kwietniowego wieczoru namęczyć żeby już na starcie wyciąć numer swojemu dziecku nazywając go D’Angelo. To co w ich głowach jawiło się jako genialny pomysł wydało się młodemu chłopakowi przejawem ich lekkomyślności. Od najmłodszych lat nie cierpiał swojego imienia. Gdzie był w nim szacunek i poważanie do których dążył od najmłodszych lat? Jego rodzice jako ludzie nauki (Pisali książki z dziedziny mugologii) dużo podróżowali po świecie, a urodziny chłopca przypadły akurat na moment gdy jedną z krótkotrwałych fascynacji tej osobliwej dwójki była kultura Afroamerykanów. Ród Crow był dość stary. Nie na tyle by trafić do spisu arystokratów, jednak na tyle długi by zgromadzić dość pokaźną fortunę. Przecież na samej pracy naukowej w tak uprzedzonym społeczeństwie nie było opcji się dorobić. Mimo całej tej życzliwości i fascynacji państwo Crow traktowali mugolów dokładnie tak jak czyni to obecnie nasz bohater. Zwierzątka, wręcz szczury laboratoryjne służące do badań społecznych którymi należy władać, a nie zapraszać je do wspólnego stołu. Te poglądy były bardzo widoczne w badaniach obojga. Dlatego też nigdy nikt nie zarzucił im zbytniego spoufalania się z mugolami. No cóż, nie ma to jak załatwić sobie spokój badając nikomu nie potrzebną dyscyplinę. W domu Crow zawsze panował porządek a chłopak już od najmłodszych lat miał dostęp do edukacji magicznej. Jako dziecko naukowców chcąc nie chcąc musiał przesiąknąć nauką i chęcią zdobywania wiedzy. Gdy w wieku jedenastu lat otrzymał zaproszenie do Hogwartu już dawno wiedział czym się je podstawy magii czy podstawy eliksirów. Miał też już za sobą podróże po Europie czy Afryce. Naprawdę światowego chłopca w swe skromne progi przyjął Slytherin.
Sama nauka w Hogwarcie przebiegała bez większych problemów czy komplikacji. Nie zawalał przedmiotów, dzięki wrodzonemu talentowi do łgania potrafił się wykręcić ze szlabanów i problemów. Po prostu pilnował swojego wizerunku przeciętniaka. Szybko jednak zauważył że aby mieć spokojny i w miarę stabilny żywot trzeba mieć w sobie coś co będzie go wyróżniać z szarego tłumu. Praktycznie od połowy pierwszej klasy uczęszczał na koła zainteresowań skupione wokół magicznego prawa i zasad jego egzekwowania. Dzięki znalezieniu miejsca gdzie jego talenty mogły rozkwitać zapewnił sobie pole do popisu na przyszłe lata. Prężnie piął się w górę po szczeblach różnorakich grup, kreując przy tym dość pokaźną siatkę kontaktów i znajomości. Wiedział że będzie mógł w przyszłości każdą z tych napotkanych osób w pewien sposób wykorzystać.

Po zakończeniu edukacji z wynikami oscylującymi w granicach wyróżnień szybko skierował swe kroki w kierunku Wizengamotu. Sieci plecione przez tyle lat pozwoliły mu względnie szybko przebić się przez gąszcz egzaminów, staży, praktyk i kursów. Dzięki nim został jednym z najmłodszych pracowników tego miejsca prawa i porządku w historii.

Jeśli sądzisz że miałeś do czynienia z osobami dwulicowymi to widocznie jeszcze nie miałeś wątpliwej przyjemności nawiązania kontakty z D’Angelo. D, jak preferuje by go nazywać, to osoba wybitnie oportunistyczna. Gotów powiedzieć wszystko co chce usłyszeć jego pracodawca lub rozmówca aby osiągnąć zamierzony cel. Z dnia na dzień misternie knuje swoje plany, zręcznie starając się unikać wszelkich niebezpieczeństw. Nie sprawia to że jest tchórzem, raczej zdolnym leniem. Już w dzieciństwie zauważył że ludzie są łatwowierni. Nie czując najmniejszych wyrzutów sumienia manipulował od małego rodzicami i praktycznie wszystkimi dookoła. Wszystkie swoje małe kłamstewka tka w jedną wielką sieć za pomocą swojego dość lotnego, jak na kogoś przydzielonego do Slytherinu, umysłu. Wszystkie nabyte umiejętności dodatkowe bardzo dokładnie maskuje więc nawet jego przełożeni nie mogą być pewni jego wszystkich talentów. Bez oporu sięga po wszelkie środki pozwalające mu osiągnąć swoje cele. W jego życiu był nawet moment gdy fascynował się mugolską literaturą naukową. W szczególności studiował książki z zakresu psychologii i psychiatrii. Ma ogromną słabość do kobiet. To flirciarz choć gdy zdeklaruje wierność jednej kobiecie to jej dotrzyma. Tworzy to pewien konflikt w jego osobowości. Nie ma przyjaciół, dzieli ludzi na użytecznych do swoich gierek i resztę. Często wulgarny i bezczelny, potrafi jednak zachowywać się kulturalnie gdy widzi że przyniesie mu to większe korzyści. Resztę jego charakteru dobrze obrazuje wypełniony przez niego kiedyś kwestionariusz.
1. Jaki jest Twój stosunek do czarnej magii?
Magia jak magia. Nie jest z natury zła czy dobra. To tylko środek do osiągnięcia celu. Równie dobrze można by było tak nazwać zaklęcia leczące bo powstrzymują kogoś przed osiągnięciem celu.

2. Czy gdyby Twoja rodzina była zagrożona, przeszłabyś/przeszedłbyś na stronę wroga by ją ratować?
Na początku rozważył bym wszystkie za i przeciw. Potem bym się zastanowił, choć raczej skłaniał bym się przy przejściu

3. Jaki jest Twój stosunek do mugoli?
To zwierzęta, choć inteligentne i dysponujące całkowicie innym spojrzeniem na człowieka i człowieczeństwo. Definitywnie można się ciekawych rzeczy od nich nauczyć. Uważam że jako część populacji stojąca wyżej w łańcuchu ewolucyjnym mamy obowiązek kierować i prowadzić swoich mniej rozwiniętych pobratymców z tylnego siedzenia historii

4. Co sądzisz na temat związków czarodziei z mugolami?
Nie obchodzi mnie kto z kim chodzi do łóżka. Tak długo jak nie wchodzą mi w paradę mogą robić co chcą.

5. Mając do wyboru oszałamiającą karierę lub szczęśliwe życie rodzinne, na co byś się zdecydował/a?
Oszałamiającą karierę.

6. Jak myślisz, jak postrzegają Cię członkowie Twojej rodziny?
Skąd mogę wiedzieć? Ich spytajcie. Myślę że nie przyniosłem im zbyt dużo powodów do wstydu

7. Jakie relacje łączyły Cię z Twoimi rówieśnikami w czasach szkolnych?
Połowie bym skręcił kark, a reszcie po dłuższym zastanowieniu pozwolił oddychać. Nigdy już nie widziałem tak bezmyślnego motłochu. Kazali śpiewać- uczniowie śpiewali. Kazali tańczyć- tańczyli. Nikt nawet przez chwilę nie miał odwagi żeby spytać dlaczego.

8. Jak zareagowałbyś, gdyby któregoś dnia dotarła do Ciebie wieść o śmierci bliskiej Ci osoby?
Wypił bym szklanke whisky po pracy za niego, a następnego dnia wrócił do obowiązków

9. Trwa wojna, każdego dnia słyszysz nowe nazwiska poległych czarodziejów. Czy boisz się, że następnym razem to możesz być Ty?
Nie, strach nie prowadzi do niczego. Jeśli się nim będę kierował kiedyś wpakuje się w jakieś gówno z którego ciężko się będzie wydostać.

10. Jaka jest Twoja postawa wobec aktualnej sytuacji w świecie czarodziejów? Czy należysz do osób, które niechętnie wychylają głowę poza mury własnego domu i przyglądają się akcji z bezpiecznej odległości, czy nie masz żadnych oporów przed byciem w centrum wydarzeń?
Zdecydowanie preferuje spoglądać na wszystko z daleka. Obieranie najlepszej strategii do sytuacji to definitywnie moja broszka

11. Jakie jest Twoje motto lub myśl przewodnia, którą kierujesz się w życiu?
Nie mam takiego

12. Podczas Ceremonii Przydziału miałeś/miałaś tylko jedenaście lat. Jak myślisz, do jakiego domu teraz przydzieliłaby Cię Tiara, czy byłby to inny wybór nić za pierwszym razem?
Myślę że w połączeniu z moim charakterem Slytherin był idealny. Pozwolił mi rozwinąć to co potrzebowałem i wyciszył niepotrzebne wątpliwości

13. Jak wyobrażasz sobie siebie za 10 lat? Gdzie wtedy będziesz, co osiągniesz?
Będę stał na szczycie pieprzonego łańcucha pokarmowego.

WPISZ
LUB:

• Oburęczny


• Potrafi odczytywać mowę ciała i inne znaki niewerbalne. Choć nie doskonale


• Mimo wszystkiego nie jest jakoś specjalnie wygadanym gościem. Zwięźle i na temat.


• Uwielbia gdy kobiety malują usta


• Zawsze chce zarobić jak najwięcej

WPISZ

Bogin: Przybiera postać jego samego
Patronus: Pantera
Teleportacja: Tak
Zaklęcia niewerbalne: Nie
Najlepszy w: Magii ofensywnej, czarnej i użytkowej
Najgorszy w: Mugoloznawstwo(o ironio!), astronomia i wróżbiarstwo
Eliksiry: Biegły
Najlepszy przedmiot szkolny: Eliksiry
Najgorszy przedmiot szkolny: Opieka nad magicznymi stworzeniami.
Inne: WPISZ